Blog
- Michał Gryz
- Blog
- Odsłony: 3585
Jak zbadać szybkość ładowania strony internetowej?
Ranking stron w Google tworzony jest na podstawie wielu czynników. Wiele osób jednak zarządzającymi swoimi sklepami internetowymi pomija aspekt szybkości ładowania strony. Google najprawdopodobniej w przyszłości zechce, aby najwyższe miejsca zajmowały strony zoptymalizowane pod względem szybkości ładowania. W Internecie możesz skorzystać z wielu bezpłatnych narzędzi, które przedstawiają dokładne raporty, które podpowiedzą Ci, co trzeba zmienić.
Google PageSpeed Insights
To narzędzie analizuje strony internetowe pod kątem ładowania ich na urządzeniach mobilnych i desktopowych. Otrzymujemy ogólny wynik w skali od 1 do 100.
Dodatkowo, mamy rzeczowy raport podzielony na części:
- „należy poprawić” (aspekty kluczowe),
- „warto poprawić” (aspekty poboczne).
Pod uwagę są brane czynniki takie jak np.:
- czas odpowiedzi serwera,
- przekierowania stron docelowych,
- optymalizacja obrazów,
Ponadto, przy każdej uwadze umieszczono ,,Pokaż, jak to naprawić”. Dzięki temu dokładne wskazówki są na wyciągnięcie ręki.
Mobile Website Speed Testing Tool
To narzędzie sprawdza, jak szybko strony ładowane są na komputerach i urządzeniach mobilnych. Otrzymujemy raport podzielony na części:
- „dostosowanie do komórek” (czyli przystosowanie do urządzeń mobilnych),
- „szybkość na komórkach” (czyli szybkość ładowania na urządzeniach mobilnych),
- „szybkość na komputerach” (czyli szybkość ładowania na urządzeniach desktopowych).
W każdej części mamy skalę od 1 do 100.
Poza tym, otrzymujemy dokładne wskazówki. Przy ocenie pod uwagę brane są czynniki takie jak w Page Speed Insights i dodatkowo działanie CSS, HTML i JavaScript.
GTmetrix
To narzędzie dostarcza nam raportów dzielonych na dwie części:
- część podsumowującą,
- część szczegółową.
W części podsumowującej możemy znaleźć m.in. czas ładowania strony, wielkość strony czy też ilość wysłanych zapytań. W części szczegółowej mamy pięć zakładek. Znajdziemy w nich wytyczne, co do optymalizacji obrazów, przekierowań stron docelowych, blokowania zasobów renderowania czy też informacje, jak strona ładuje się na różnych przeglądarkach. Niestety spora ilość zakładek może utrudniać sprawne poruszanie się po raporcie.
Pingdom
To narzędzie w szybki sposób da nam informację, ile waży strona. W darmowej wersji możemy wysyłać zapytania z czterech lokalizacji:
- Dallas, Texas, USA,
- Melbourne, Australia,
- New York City, New York, USA,
- Stockholm, Sweden.
Raport jest podobnie jak w GTmetrix dzielony na dwie części: część podsumowującą i część szczegółową. W pierwszej części znajdziemy informacje: ogólny wynik szybkości (w skali od 1 do 100), czas wczytywania strony, wielkość strony czy też ilość zapytań, która została wysłana.
W części szczegółowej mamy informacje mogące być wskazówkami. Została ona podzielona na kilka części. Znajdziemy tu informacje dotyczące rozłożenia wszystkich zapytań na daną sekcję kodu źródłowego oraz ile zajmuje zawartość kodu źródłowego. Pingdom wyniki prezentuje w czytelny sposób – duża ilość wykresów bez zbędnych odnośników.
Strony responsywne
Chcąc mieć dobre wyniki w Google, warto dokonać poprawek w wyglądzie strony. Niejednokrotnie strona startowa jest przeładowana obrazami a dodatkowo źle wyświetla się na urządzeniach mobilnych. Jeśli zadbamy o to, aby strona była responsywna (RSP – Responsive Web Design), czyli wyświetla się prawidłowo na wszystkich rodzajach urządzeniach, wówczas możemy liczyć również na zwiększenie ruchu.