Blog
- Michał Gryz
- Blog
- Odsłony: 2093
Najczęstsze błędy w Adwords
Kampanie, które są dobrze prowadzone, zapewniają wysokie zyski i przynoszą dużą ilość wejść na stronę. Warto jednak uwzględnić kilka elementów, jeśli naprawdę zależy Ci na tym, aby firma mogła mieć realne szanse na rozwój.
1. Słowa kluczowe
Nieznajomość asortymentu sprawia, że niektóre kampanie mają zbyt ogólne słowa kluczowe. W przypadku braku pewności, jakich słów użyć, warto użyć słów kluczowych, które odwołują się do większej części asortymentu. Dzięki Google AdWords dużo łatwiej jest dobrać słowa kluczowe. Pomimo to nie warto zupełnie rezygnować z ogólnych słów kluczowych. Wskazówek o tym, jak powinieneś ich używać, dostarczy Ci skrupulatna analiza konwersji.
2. Struktura konta
Dzięki dokładnej segmentacji struktury kampanii Twoja praca będzie wydajniejsza. Dobrze jest oprzeć ją na dopasowaniu przekazów do konkretnych słów kluczowych. Aby wszystkie kampanie wyświetlały się pod wszystkie słowa kluczowe, potrzebujesz stworzyć oddzielne grupy reklam. W przypadku, kiedy asortyment sklepu powiększył się, warto dodać nową grupę. Na bieżąco dostosowuj strukturę konta, korzystając z Google Adwords Editor.
3. Wybór typu kampanii
Ustawienia, które próbuje narzucać Google, niekoniecznie będą opłacalne dla firmy. Typ kampanii określony jako „Sieć wyszukiwania z rozszerzeniem na sieć reklamową” warto rozbić na dwa typy. W innym wypadku statystyki będą nierzetelne a optymalizacja będzie utrudniona.
4. Wybór typu dopasowania słów kluczowych
Typ dopasowania słów kluczowych zarówno w Adwords, jak i w Edytorze Google jest określony jako „przybliżony”. Dopasowanie przybliżone jednak jest ryzykowne, ponieważ Google złapie różne synonimy i wyrazy, które nawet tylko w niewielkim stopniu wiążą się ze słowem kluczowym. Dlatego też ważne jest, aby na bieżąco sprawdzać raport wyszukiwanych haseł.
5. Dopasowanie strony docelowej do słów kluczowych
Należałoby unikać kierowania użytkownika na stronę główną. Potrzeba dobrej segmentacji słów kluczowych tak, aby dobrze dopasować końcowy url. Ważne jest, by odpowiedzieć sobie na pytanie, jaki cel ma mieć url – zachęcać do kupna czy tylko informować. Dokładna analiza w Google Analytics dostarczy dodatkowych informacji, jak należałoby zarządzać urlami.
6. Ustawienia lokalizacji
Teren działania firmy z pewnością wpływa na ustawienia lokalizacji. Nie warto jednak ograniczać się jedynie do jednej lokalizacji, kiedy klienci mogą zamówić przesyłkę na terenie całego kraju. Na początku możesz wybrać wszystkie województwa, a z czasem ograniczyć się do kliku, które mają największy ruch.
7. Wyświetlenia na różnych urządzeniach
Kierowanie ruchu na stronę bez wersji mobilnej czy też witrynę nieresponsywną jest jednym z podstawowych błędów. Możesz rozważyć całkowitą rezygnację z kampanii urządzeń mobilnych lub też ograniczeniem ich stawką za kliknięcie.
8. Implementacja modułu śledzenie e-commerce
Sklepom internetowym zależy na zdobyciu jak największej liczby transakcji. Ustawienie celu na odwiedzenie strony potwierdzenia transakcji nie jest dobrym wyborem. Lepiej użyć śledzenia e-commerce. Nie wszystkie jednak platformy mają to śledzenie domyślnie zaimplementowane w kodzie śledzenia Google Analytics.
9. Optymalizacja stawki za kliknięcie
Nie ma sensu skupiać się na konkretnej pozycji. Lepszym wyjściem jest dokładna analiza współczynników klikalności słów kluczowych. Warto dodawać na bieżąco słowa wykluczające, by nie psuć klikalności wybranych fraz. Poza tym, dobrze przeanalizuj, gdzie masz największy ruch i jak partnerzy wyszukiwania wpływają na Twoje statystyki. Być może partnerzy wprowadzają Cię w błąd.
10. Reklamy z użyciem funkcji „keyword”
Klikalność Twojej reklamy będzie wyższa, jeśli dodasz nowe przekazy do grup reklam. Wstawiaj aktualne słowa kluczowe, które wygenerowały wyświetlenie reklamy. Tutaj można liczyć na dość duży oddźwięk, ponieważ słowo kluczowe niejednokrotnie będzie różnić się od słowa wyszukiwanego przez użytkownika.